Menu
empatia / rozwijanie empatii

Poziomy empatii

W mojej pracy coachingowej pracuję na 4 poziomach empatii. Podstawą do budowania zdrowej relacji z klientem jest dojrzałość empatyczna. Znajduje się ona w fazie wędki. Brzmi trochę dziwnie? Jeśli nie łowicie – nie zniechęcajcie się. Po prostu przeczytajcie, żeby wiedzieć jaki jest „haczyk” w empatii.

Największy „myk” polega na tym, że nieadekwatnie udzielana empatia – wpędza nas w kłopoty. Bo za bardzo się przejmujemy, zlewamy się z innymi, zatracamy. Moi klienci czasem na sesjach coachingowych mówią : „Jestem za bardzo empatyczny i to mi utrudnia życie”. A potem dodają, że najchętniej to by się empatii pozbyli, tylko nie wiedzą jak. Hola Hola! Empatia to skarb, prawdziwy dar. Tylko umiejętnie korzystanie z niej przyniesie dobro.

Mówi się „nie dziel włosa na czworo”. Ale dlaczego by nie?! Tym razem podzielę się z wami cudownym narzędziem coachingowym – modelem Doroty Jakubowskiej. Poniżej wytłumaczyłam na czym polega każdy etap. Przejdźmy przez nie po kolei, od pierwszego:

1 . Faza lustrzana

W 1 fazie w sposób dziecięcy, zarażamy się stanem emocjonalnym drugiej osoby. Jeśli ktoś jest zły, my jesteśmy źli. Komuś jest smutno, nam też jest smutno. Odczuwamy z tą osobą tak bardzo, że się z nią stapiamy. Robię to samo i czuję to samo co ty.

2. Faza bliźniacza

W tej fazie pomagam drugiej osobie w sposób dobry dla mnie. U mnie sprawdził się robot sprzątający więc radzę Ci, też sobie go kup. W moim przypadku sprawdziło się to, więc w twoim też się sprawdzi. Nie odróżniam siebie od Ciebie.

3. Faza odrębność

W fazie odrębności jestem skoncentrowany na potrzebach drugiej osoby. Robię wszystko by pomóc Ci adekwatnie do twoich potrzeb. Potrzebujesz prawnika? Dzwonie i załatwiam za Ciebie prawnika. Chcesz mieć nowy samochód, biegnę po kredyt w banku żeby ci go kupić.

4. Faza wędki

Faza wędki to dojrzałość empatyczna.

Jeśli słyszysz pytanie „jak mogę Ci pomóc?”, „Czego potrzebujesz?” Wiedz, że osoba, która pyta w ten sposób jest na najwyższym poziomie dojrzałości empatycznej.

Robi wszystko abyś sam sobie pomógł, a ona będzie twoim partnerem, który będzie Ci w tym towarzyszył. Na którym będziesz mógł się oprzeć w słabszych chwilach. Ale iść dalej… sam. O swoich siłach.

model Doroty Jakubowskiej

W dojrzałości empatycznej nikt nie niesie Cię na rękach. Rozwiązujesz daną sytuację o swoich siłach, z pomocą drugiej osoby. Relacja partner – partner to relacja oparta na poszanowaniu wzajemnych granic, daniu całej swojej uważności empatycznej i nieocenianiu.

Bardzo często słyszę „a skąd ja mam wiedzieć, czego ja potrzebuje w tej sytuacji?„. Oj. To jak ja mam Ci pomóc skoro nawet ty nie wiesz jakiej pomocy potrzebujesz?

Przeważnie po chwili głębszego zastanowienia… myśli zaczynają spływać i „już wiadomo”. Jedni potrzebują żeby ich wysłuchać, inni żeby podzielić się inną perspektywą z nimi, jeszcze inni żeby zadawać pytania itd.

Nie wiesz jak pomóc? Zapytaj!

C z e g o
p o t r z e b u j e s z ? 🙂

Daj znać czy Ty potrzebujesz czegoś ode mnie?

Zapraszam Cię do przeczytania pierwszego artykułu, jak tworzyć dojrzałość empatyczną. Podczas sesji coachigowych pracuję na tym modelu. Tutaj możesz umówić się na sesję.

Brak komentarzy

    Zostaw komentarz